Advertisement

Animacje Studia Ghibli pojawią się w najpopularniejszym serwisie streamingowym w Polsce

Autor: Monika Kurek
20-01-2020
Animacje Studia Ghibli pojawią się w najpopularniejszym serwisie streamingowym w Polsce

Przeczytaj takze

O japońskim Studio Ghibli pisaliśmy już wielokrotnie. W październiku pojawiła się informacja, że animacje pojawią się na HBO MAX, nowej platformie VOD, która wejdzie na rynek już w maju, natomiast w styczniu studio zapowiedziało dwie nowe animacje.
Teraz niespodziewanie okazało się, że prawa do dystrybucji produkcji poza USA i Japonią wykupił Netflix. Pierwsze tytuły pojawią się na popularnym serwisie streamingowym już w lutym. To duży krok, który nie tylko powiększy bazę ich subskrybentów, ale również umocni pozycję Netflixa w przemyśle filmowym.

Aż 21 animacji

Studio Ghibli słynie z pięknych bajek anime, na których wychowało się wiele dzieci i które zyskały status kultowych. W ich dorobku znajduje się m.in. słynny Spirited Away: W krainie bogów (2001) czy Mój sąsiad Toro (1988). Ghibli zostało założone w czerwcu 1985 roku przez reżyserów Hayao Miyazakiego i Isao Takahatę oraz producenta Toshio Suzukiego, a pierwszym zrealizowanym przez nich filmem była Laputa – podniebny zamek (1986).
Netflix nabył prawa do 21 animacji i zobowiązał się do zapewnienia napisów w 28 języków. Dodatkowo, trwają pracę nad 20 ścieżkami dźwiękowymi, więc możliwe, że będziemy mogli obejrzeć animacje również z polskim lektorem.
To spełnienie marzeń dla Netflixa i naszych widzów. Animowane filmy Studia Ghibli mają status legendarnych i stanowią źródło inspiracji i fascynacji dla fanów na całym świecie od ponad 35 lat. Jesteśmy podekscytowani, że uda nam się dystrybuować je w tylu językach dla widzów w Ameryce Łacińskiej, Europie, Afryce i Azji. Dzięki temu więcej osób będzie mogło doświadczyć tego wspaniałego i dziwacznego świata animacji" –, powiedział dyrektor działo animacji Netflixa, Aram Yacoubian.

Wojna gigantów

Już 1 lutego na Netflixie ukażą się następujące tytuły: Laputa – podniebny zamek (1986), Mój sąsiad Toro (1988), Podniebna poczta Kiki (1989), Powrót do marzeń (1991), Szkarłatny pilot (1992), Szum morza (1993) oraz Opowieści z Ziemiomorza (2006).
Potem będziemy musieli poczekać 1 marca, kiedy to ukażą się: Nausicaä z Doliny Wiatru (1984), Księżniczka Mononoke (1997), Rodzinka Yamadów (1999), Spirited Away: W krainie Bogów (2001), Narzeczona dla kota (2002), Tajemniczy świat Arrietty (2010) i Książniczka Kaguya (2013).
Ostatni rzut pojawi się 1 kwietnia – na Netfliksie pojawią się: Pom Poko (1994), Szept serca (1995), Ruchomy zamek Hauru (2004), Ponyo (2008), Makowe wzgórze (2011), Zrywa się wiatr (2013) i Marnie. Przyjaciółka ze snów (2014).
Zabieg jest o tyle ciekawy, że VOD od HBO MAX ma zadebiutować właśnie w maju, a Netflix kończy systematyczne publikowanie animacji w kwietniu. To sprytny krok, choć HBO wykupiło prawa do dystrybucji produkcji na terenie USA, Netflix pokrywa Amerykę Łacińską, Europę i Azji. Studio Ghibli zdecydowało się na partnerstwo z serwisami streamingowymi ze względu na prośby fanów na całym świecie.
W trakcie szukania najlepszego partnera dla naszego najwierniejszego i najbardziej wartościowego klienta, Studia Ghibli, odezwał się do nas Netflix. Jego pracownicy przekonali nas, że dzięki swojej pasji, uporowi oraz energii, uda im się znaleźć najlepsze sposoby na promocję tego niesamowicie wyjątkowego katalogu, i że będą w stanie zaprezentować go światu przy zachowaniu wierności wobec filozofii studia" –, wyjaśnił dyrektor Wild Brunch, Vincent Maraval.
Niestety ani na HBO Max ani na Netflixie nie znajdziemy produkcji Grobowiec świetlików w reżyserii Isao Takahata z 1988 roku, ponieważ Ghibli nie posiada do niej praw autorskich. Dysponuje nimi wydawca, Shinchosha, który opublikował krótką historię o tym samym tytule autorstwa Akiyuki Nosaka. To właśnie na niej wzorowana jest animacja.
Przypominamy zwiastun najbardziej popularnej animacji Ghibli Spirited Away: W krainie Bogów (2001):
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement