Obraz nawiązuje do klasyki kina szpiegowskiego i utrzymany jest w estetyce lat 90., ale złamany przez futurystyczne trendy. „Hey Man” to historia agentki Loli, która jest na tropie wpływowego mężczyzny. W klipie nie zabrakło zatem wartkiej akcji, intrygi, a przede wszystkim – dobrej muzyki.
„– „Utwór „Hey Man", podobnie jak „Game Change", traktuje o odwróceniu ról. To kobieta dominuje, zdobywa i uwodzi w opozycji do silnego lecz uległego mężczyzny. Całość pełna jest erotycznych skojarzeń i rockandrollowej zabawy”, powiedziała Brodka.
Piąty album studyjny Brodki „BRUT” ma się ukazać już 28 maja. Będzie się na niego składało 11 utworów. Tytuł krążka ma nawiązywać do brutalizmu, surowości i zwrócenia szczególnej uwagi na formę oraz przestrzeń. Jak zapowiada artystka, płyta „BRUT” przepełniona będzie powidokami z przeszłości i tęsknotą do lat 90-tych, oczywiście w odważnym i nowoczesnym wydaniu.
Tak prezentuje się tracklista „BRUT”: