Advertisement

Chińska ikona feminizmu i ciałopozytywności nową ambasadorką Victoria's Secret

19-05-2021
Chińska ikona feminizmu i ciałopozytywności nową ambasadorką Victoria's Secret

Przeczytaj takze

Obecnie na rynku modowym jedno złe posunięcie może zniweczyć lata pracy. To spotkało markę Victoria's Secret, która po pokazie w Chinach w 2016 roku została oskarżona o kulturalne zawłaszczenie. Ich obroty spadały, aż w 2020 roku marka zdecydowała się na zmianę strategii. Teraz nominowała trzech nowych „przyjaciół marki": idola Zhao Xiaotanga, fotografa modowego Chen Mana oraz Yang Tianzhen – chińską ikonę feminizmu i body-positivity.

Z agentki w gwiazdę

Kim jednak jest nowa celebrytka współpracująca ze słynną marką? Yang Tianzhen to ważna postać w chińskim sektorze rozrywkowym. Jako agentka wspierała między innymi karierę aktorki Fan Bingbing. Yang od tego czasu pracuje nad własną renomą. W 2017 roku założyła konto na Xiaohongshu. Xiaohongshu, nazywany częściej Little Red Book, to najpopularniejszy chiński portal społecznościowy, który zachodni komentatorzy porównują do połączenia Instagrama i Pinteresta: można tam wstawiać opinie, zdjęcia i porady na temat różnych produktów. Pierwszy livestream Yang zebrał około 480 tysięcy obserwatorów i zapewnił ponad milion dolarów obrotu.
W 2020 Yang założyła własną markę PlusMall, która produkuje ubrania w większych rozmiarach. Agentka pojawia się również w różnych programach rewiowych, w których uwagę zwróciła jej pewność siebie. Niedawno wyjawiła, że przeszła operację ominięcia żołądkowo-jelitowego, która polega na zmniejszeniu żołądka w celu leczenia otyłości przy chorobach, takich jak na przykład cukrzyca. Od czasu wyznania Yang stała się w Chinach ikoną ruchu body-positivity.

Nowe strategie na nową dekadę

Victoria's Secret otworzyło swój pierwszy sklep w Chinach w 2017 roku. Business of Fashion uważa, że zatrudnienie Yang jest częścią większej strategii firmy, która stara się zdobyć popularność na ogólnoświatowych rynkach, jednocześnie promując swoją linię plus-size. Ma to na celu zarówno nawoływanie do tolerancji, jak i zwiększenie zysków, co niektóre media traktują jako powierzchowne i fałszywe. Jing Daily uważa, że amerykańska marka stara się pozyskać sympatię Chińczyków w lokalnych marketach, ale kłóci się to z historią Victoria's Secret, marka słynęła bowiem z zatrudniania topmodelek i promowania bardzo określonych ideałów piękna. Jak na razie odzew w mediach społecznościowych w Państwie Środka był pozytywny, jednak prognozy nie przewidują sukcesu kampanii. Jak będzie – zobaczymy!
/tekst: Iga Trydulska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement