Za projektem tej wyjątkowej przestrzeni stoi architekt Matt Garcia. Osiedle powstało w Teksasie, na obrzeżach miasta Austin, i składa się z małych domków, których koszt wyniósł około 40 tysięcy dolarów. Każda z chatek została zaprojektowana tak, by jak najmniej naruszyć środowisko naturalne obszaru osiedla. Są przystosowane do ograniczonych zasobów wody i częstych okresów suszy, charakterystycznych dla stanu Teksas. Pochyły dach jest w stanie zebrać duże ilości wody pochodzącej z opadów, która przechowywana jest później w specjalnych zbiornikach. Odblaskowe ściany i okna odbijają światło słoneczne, zapewniając dogodną temperaturę nawet w trakcie upalnego lata. Miejsce jest szczególnie związane z przyrodą, a każdy domek ma zapewniony piękny widok na otaczające go tereny.
Choć osiedle nie jest jeszcze w pełni ukończone, ośmioro przyjaciół już cieszy się na myśl o zamieszkaniu w tym wyjątkowym miejscu.
Projekt osiedla został doskonale przemyślany i stworzony tak, aby grupa przyjaciół mogła wspólnie spędzać czas w większych przestrzeniach. Poza domkami, na osiedlu wybudowano wspólną kuchnię, jadalnię i salon dla wszystkich jego mieszkańców oraz dodatkowe pokoje dla gości.
/tekst: Karolina Filipowicz/