Advertisement

Liderka Strajku Kobiet rozlała farbę przed siedzibą PiS i... pokłóciła się ze sprzątaczką

29-11-2021
Liderka Strajku Kobiet rozlała farbę przed siedzibą PiS i... pokłóciła się ze sprzątaczką

Przeczytaj takze

W zeszłym tygodniu Marta Lempart zorganizowała happening przed siedzibą PiS w Warszawie. Aktywistka oblała czerwoną farbą drzwi wejściowe, a następnie rozpoczęła swoje przemówienie. Niespodziewanie uwagę zwróciła jej sprzątaczka.

Akcja reakcja

Trwają prace nad projektem Fundacji Pro – PRawo do życia zaostrzającym prawo aborcyjne. W ramach protestu Marta Lempart, liderka wybrała się przed siedzibę partii rządzącej i oblała drzwi wejściowe farbą.
– W przyszłym tygodniu mamy w Sejmie procedowanie nie tylko całkowitego zakazu aborcji. Nawet ciąża z przestępstwa nie będzie powodem do aborcji, nawet zagrożenie zdrowia matka nie będzie powodem do aborcji. Będzie karanie więzieniem kobiet za aborcję. Będzie karanie za informowanie o aborcji, rozpoczęła wystąpienie Lempart.

Dylematy

Wystąpienie Lempart przerwała sprzątaczka odpowiedzialna za porządek na terenie obiektu, która nie kryła swojego rozgroryczenia. Między paniami wywiązała się nieprzyjemna dyskusja, a Marta Lempart została poproszona o posprzątanie farby. Na udostępnionych w sieci nagraniach słychać jak działaczka stara się uargumentować swoje zachowanie tłumacząc, że „akcje obywatelskiego nieposłuszeństwa często wiążą się z bałaganem".
Musimy to robić, musimy tak wybierać, co nie jest przyjemnym wyborem, nie jest łatwym wyborem i co nie przysparza nam popularności, argumentowała liderka Strajku Kobiet.
Zachowanie Lempart odbiło się szerokim echem w internecie i wywołało falę negatywnych komentarzy. Według niektórych internautów konforntacja ze sprzątaczką obnażyła hipokryzję aktywistki oraz jej uprzywilejowanie.
– Stoję po stronie kobiet, feminizm polega na tym, żeby okazywać solidarność w każdej sytuacji i tutaj może w pierwszym odruchu tej solidarności zabrakło. Myślę, że Marta Lempart mogła wykazać się większą wrażliwością. Ja pod koniec takiej akcji ruszyłabym pomóc posprzątać, powiedziała Anna Maria Żukowska (Lewica) w programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii", dodając, że dostępne w internecie nagrania ze zdarzenia nie pokazują całej sytuacji.
/tekst: Julia Karpacz/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement