Advertisement
Art & Dizajn

Marina Abramović powtórzy słynny performens „Artystka Obecna”, by wesprzeć Ukrainę

22-03-2022
Marina Abramović powtórzy słynny performens „Artystka Obecna”, by wesprzeć Ukrainę
W 2010 roku Marina Abramović spędziła ponad 700 godzin w bezruchu w nowojorskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Performens wzbudzał wiele skrajnych emocji, a na jego podstawie nakręcono film dokumentalny. Teraz Abramović powtórzy go, by wesprzeć ofiary wojny w Ukrainie.

Przeczytaj takze

Ale siada!: Jakub Skorupa. Kiedyś pracował w korpo, dziś jest nazywany nadzieją polskiej muzyki

Ale siada!: Jakub Skorupa. Kiedyś pracował w korpo, dziś jest nazywany nadzieją polskiej muzyki

Znakomity film „Inni ludzie” pokazuje, jak zło rodzi się z wzajemnego niezrozumienia [recenzja]

Znakomity film „Inni ludzie” pokazuje, jak zło rodzi się z wzajemnego niezrozumienia [recenzja]

Rozmawiamy z Barbarą Liberek, gwiazdą polskiego serialu Netflixa „Krakowskie potwory"

Rozmawiamy z Barbarą Liberek, gwiazdą polskiego serialu Netflixa „Krakowskie potwory"

Performens „Artystka Obecna” to jedno z najgłośniejszych dzieł Mariny Abramović. Przez trzy miesiące, przez osiem godzin dziennie, artystka siedziała na krześle ustawionym na środku muzealnej sali. Miała na sobie czerwoną, białą lub niebieską suknię – wszystkie uszyte specjalnie na tę okazję. Miejsce naprzeciwko było wolne, a chętni siadali i patrzyli artystce w oczy tak długo, jak tylko chcieli. Jedni kilka minut, inni kilka godzin. Tak intymne spotkanie z drugim człowiekiem i zaglądanie w jego wnętrze wzbudzało skrajne reakcje. Sala Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku przyjęła dużo łez. Zwłaszcza wtedy, gdy naprzeciwko Abramović niespodziewanie usiadł jej były partner Ulay, z którym spędziła 12 lat życia, jeżdżąc po całym świecie i tworząc. Artyści nie mieli ze sobą kontaktu od ponad 20 lat.
Performens był transmitowany na żywo na stronie internetowej muzeum. W maju 2010 roku w tej formie obejrzało go 800 tysięcy osób. Każdy, kto wziął udział w wydarzeniu, był fotografowany w trakcie. W internecie można było zobaczyć również galerię zdjęć uczestników oraz sprawdzić, kto ile czasu spędził z artystką. Na podstawie performensu stworzono grę komputerową, był on także głównym tematem filmu dokumentalnego poświęconego Marinie. Stanowił również bezpośrednią inspiracją do znanego w Polsce teledysku do utworu Krzysztofa Zalewskiego „Miłość Miłość”.

Abramović dla Ukrainy

W miniony piątek 75-letnia artystka ogłosiła, że odtworzy słynny performens, by wesprzeć finansowo Ukrainę. W tym celu Galeria Seant Kelly połączyła siły z platformą aukcyjną Artsy. Można wylicytować tam uczestnictwo w performensie, który odbędzie się 16 kwietnia w Nowym Jorku. Licytacja kończy się 25 marca, a udział wezmą tylko trzy osoby, które – tak jak dwanaście lat wcześniej – zostaną sfotografowane przez Marco Anelli. Cały dochód zostanie przeznaczony na pomoc Ukrainie.
Marina Abramović urodziła się w Serbii i często podkreśla swój osobisty związek z Europą Wschodnią. Niedawno zakończyła tworzenie instalacji w Centrum Pamięci o Holokauście w ukraińskim Kijowie. Aktualnie uczestnictwo w performensie wylicytowane jest na łączną sumę 28 tysięcy dolarów.
/tekst: Milena Kuchnia/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement

Polecane

David Beckham przekazał kontrolę nad swoim Instagramem lekarce z Charkowa

David Beckham przekazał kontrolę nad swoim Instagramem lekarce z Charkowa

W związku z wojną w Ukrainie oddaliśmy głos ukraińskim artystkom. Oto, co chcą wam przekazać

W związku z wojną w Ukrainie oddaliśmy głos ukraińskim artystkom. Oto, co chcą wam przekazać

Mila Kunis i Ashton Kutcher rozmawiali z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent podziękował za pomoc

Mila Kunis i Ashton Kutcher rozmawiali z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydent podziękował za pomoc

„Nie mogliśmy się na to przygotować”. Psycholożka mówi nam, jak radzić sobie psychicznie z wojną [wywiad]

„Nie mogliśmy się na to przygotować”. Psycholożka mówi nam, jak radzić sobie psychicznie z wojną [wywiad]

Oscary 2022. Prowadząca galę chce połączyć się online z Wołodymyrem Zełenskim

Oscary 2022. Prowadząca galę chce połączyć się online z Wołodymyrem Zełenskim