Ale od początku. mBank powołał niezwykły fundusz „m jak malarstwo”, który będzie inwestować w prace młodych polskich artystów. Jak powstał fundusz? Ze sprzedaży poprzedniej, niezwykle bogatej kolekcji, którą bank stworzył w latach dziewięćdziesiątych. Były to przede wszystkim klasyczne dzieła z XIX i początków XX wieku. W mBanku postanowiono tę kolekcję odmłodzić.
„Dziś inaczej patrzymy na sztukę. Chcemy, aby nasze zbiory odzwierciedlały wartości i charakter mBanku. Jesteśmy instytucją młodego pokolenia, dlatego wierzymy, że naszej kolekcji dzieł sztuki również przysłuży się zmiana pokoleniowa. Sprzedaż dzieł starszych mistrzów wesprze ich młodszych kolegów. To nasz autorski pomysł, doskonale wpisujący się w nowoczesną i patrzącą w przyszłość markę mBanku”, powiedział Cezary Stypułkowski, prezes mBanku.
Perły z kolekcji mBanku
Kwota ze sprzedaży ponad 150 obiektów, które znajdowały się w kolekcji banku, jest siedmiocyfrowa. Na aukcjach zlicytowano m.in. słynny obraz Józefa Brandta „Pospolite ruszenie u Brodu” oraz prace Alfreda Wierusza-Kowalskiego, Juliusza Kossaka i Stanisława Witkiewicza. Sam obraz Brandta został sprzedany za 1,7 miliona złotych.
Słynna „Ikaria” Igora Mitoraja
Ten rekordowy wynik udało się jednak pobić. Ostatnio pod młotek poszła wielkoformatowa rzeźba Igora Mitoraja „Ikaria”. Licząca sobie trzy metry sylwetka kobiety ze skrzydłami, która przez lata znajdowała się w kolekcji mBanku, została sprzedana za aż 2,7 miliona złotych. Czyni z niej to najdroższą rzeźbę Mitoraja na świecie.
Inwestycja w sztukę współczesną
Pieniądze zgromadzone przez mBank w funduszu „m jak malarstwo” zostaną przeznaczone na zakup dzieł młodych artystów, co z pewnością będzie wymiernym wsparciem dla polskiej sztuki współczesnej. Za zakup prac do nowej kolekcji mBanku odpowiada grono ekspertów, wśród których znaleźli się uznani znawcy sztuki najnowszej, m.in. Marek Bartelik – historyk sztuki, Piotr Bazylko – kolekcjoner, Karolina Nowak-Sarbińska – doradczyni rynku sztuki. Komisji przewodzi krytyk sztuki, dziennikarz i publicysta – Piotr Sarzyński.
Zakupy już trwają. Członkowie komisji kierują się zarówno kryteriami artystycznymi, jak i perspektywą wzrostu wartości wybranych dzieł. mBank zapowiada, że – zgodnie z nazwą funduszu – w nowej kolekcji znajdą się wyłącznie dzieła malarskie, ale za to wykonane przy użyciu najróżniejszych technik. Komisja nie zamyka się ani na zakup pojedynczych prac konkretnych twórców, ani na przejmowanie większych zbiorów.
„– Inicjatywa mBanku, dzięki regularnym zakupom, z jednej strony pozwoli wspierać najbardziej utalentowanych polskich twórców współczesnych, a z drugiej stwarza okazję do zbudowania nowej, rodzimej, wartościowej kolekcji sztuki. To dla nas fascynujące zadanie”, skomentował przewodniczący komisji Piotr Sarzyński.
Nowa siedziba mBanku w Warszawie. To tutaj zostaną wyeksponowane zakupione dzieła
Pierwsze prace z nowej kolekcji mBank zaprezentuje w 2021 roku. Część z nich zostanie wyeksponowana w nowej siedzibie banku – warszawskiej Wieży mBank. Projekt „m jak malarstwo” obliczony jest na lata.
„– Spodziewamy się, że po pewnym czasie nasz zbiór znów posłuży jako pomost dla kolejnego pokolenia twórców, a fundusz będzie działał na zasadzie wspierającego młodych artystów perpetuum mobile”, podsumował Cezary Stypułkowski, prezes mBanku.