Na ten moment niestety niewiele. Można jedynie spekulować, że fabuła zostanie osadzona w czasie przed wydarzeniami z pierwszego sezonu „Domu z papieru”. Pierwszy sezon opowiada o ośmiu zamaskowanych przestępcach, którzy wdzierają się do budynku hiszpańskiej mennicy narodowej, skąd zamierzają wykraść niemal dwa i pół miliarda euro. Uczestnicy skoku nie znają swoich imion, a ze względów bezpieczeństwa zwracają się do siebie nazwami miast. Jednym z uczestników skoku jest właśnie Berlin.
Tymczasem jedynymi pewnymi informacjami na temat nowej produkcji jest rok premiery oraz aktor odgrywający tytułową rolę. Seria została zapowiedziana na 2023 rok, a w rolę Berlina wcieli się oczywiście Pedro Alonso. Aktorowi rozgłos przyniosła przede wszystkim rola w serialu. Nie wiadomo jeszcze czy spin-off planowany jest na więcej niż jeden sezon.
Na razie opinie na temat powstania spin-offu są podzielone. Wielu fanów twierdzi, że „Dom z papieru” powinien się zakończyć na drugim sezonie, a kontynuowany jest na siłę. Inni z kolei są niesamowicie wciągnięci w uniwersum i cieszą się, że będą mogli oglądać kolejne produkcje z tego cyklu.
Choć wśród krytyków „Dom z papieru” zbiera raczej mieszane opinie to trzeba przyznać, że serial osiągnął światowy sukces. Produkcja zyskała rozgłos, kiedy Netflix nabył prawa do jej transmisji. Zdobyła ona wtedy niesamowitą popularność i do dzisiaj pozostaje ulubionym serialem wielu osób.
Godnym następcą „Domu z papieru” stał się koreański serial „Squid Game”, który niedawno pobił wszelkie rekordy oglądalności na platformie. Nie dziwi nas zatem próba połączenia dwóch superprodukcji. W postać Berlina w nowym remake'u wcieli się aktor Park Hae-soo, który większości międzynarodowej widowni jest znany właśnie za sprawą „Squid Game”. Koreański gwiazdor wystąpił w specjalnie przygotowanym filmie promocyjnym z ikoniczną maską z „Domu z papieru” i poprosił fanów oryginału o wsparcie nowej wersji.
Produkcja na trafić na platformę Netflix już w 2022 roku. Wiadomo, że pierwszy sezon będzie liczył 12 odcinków. Jego reżyserem jest Kim Hong-sun.
/tekst: Julia Kwiatkowska/