Advertisement

Po raz pierwszy od dekady Netflix stracił subskrybentów. Wskazuje winnych i rozważa reklamy

21-04-2022
Po raz pierwszy od dekady Netflix stracił subskrybentów. Wskazuje winnych i rozważa reklamy
Najpopularniejszy serwis streamingowy ma problemy na giełdzie. Ceny akcji Netflixa spadły w tym tygodniu o prawie 35% (dane ze środy). To skutek opublikowania wyników kwartalnych, które ujawniły ogromny spadek liczby użytkowników. Aktualnie jeden papier wartościowy kosztuje o 100 dolarów mniej niż we wtorek.

Przeczytaj takze

Serwis podał, że w pierwszym kwartale stracił 200 tysięcy subskrybentów. Wydawałoby się, że to dosyć niewielka różnica (z 221,84 mln do 221,64 mln), jednak to pierwsza taka sytuacja od 10 lat. Sytuacja od razu spotkała się z reakcją inwestorów, a cena jednej akcji zmniejszyła się do 250 dolarów. To spadek o blisko jedną trzecią.

Czym jest to spowodowane?

Spółka twierdzi, że jedną z przyczyn jest rosyjska napaść na Ukrainę. Netflix wycofał się z Rosji, tracąc tym samym aż 700 tys. subskrybentów. Choć informacja ta została podana w raporcie kwartalnym, rosyjscy abonamenci nie zostali wliczeni w bilans strat. Równocześnie gigant streamingowy stracił wiele subskrybentów w Ameryce Północnej i Południowej (ok 640 tys. w USA oraz Kanadzie), za co winę w dużej mierze ponosi podniesienie cen. Wzrost odnotowano głównie w Azji, w tym m.in. w Japonii, Indiach oraz FIlipinach.
W tym samym czasie Netflix zyskał raptem 500 tys. nowych użytkowników. Aktualny wynik jest ogromnym szokiem dla rynku, który prognozował, że platforma zdobędzie w tym kwartale ponad 2,5 mln osób płacących za usługę. Nowe prognozy zapowiadają, że będzie tylko gorzej – szacuje się, że do czerwca Netflix pożegna się z kolejnymi 2 milionami widzów.
Serwis zmaga się ze sporym kryzysem, próbuje walczyć z problem dzielenia przez kilka osób jednego konta. Z raportu wynika, że może to robić aż 45% użytkowników. Dodatkowym problemem jest rosnąca w siłę konkurencja. W Polsce coraz większym zainteresowaniem cieszą się HBO Max, Apple TV+ oraz Amazon Prime, które są o wiele tańsze.
Jak spółka poradzi sobie z tą tendencją spadkową? Reed Hastings, jeden z prezesów Netfliksa, przyznał, że rozważane jest wprowadzenie tańszego abonamentu z reklamami. Dodatkowo Netflix zwiększa także inwestycje w nowe oryginalne produkcje – tylko w Polsce powstaje aż 18 nowych tytułów, które dostępne będą wyłącznie w tym serwisie.
/tekst: Maria Ludwisiak/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement