Advertisement

Powrót Rihanny: występ na SuperBowl podzielił fanów. Gwiazda ogłosiła drugą ciążę

13-02-2023
Powrót Rihanny: występ na SuperBowl podzielił fanów. Gwiazda ogłosiła drugą ciążę
Występ na SuperBowl zawsze jest uznawany za kamień milowy w karierze artysty. Wszyscy zastanawiali się, co pokaże Rihanna, której ostatni album „Anti” ukazał się w 2016 roku. Ostatni raz Barbadoska wystąpiła na żywo w 2018 roku podczas ceremonii rozdania nagród Grammy.
Po ogłoszeniu gwiazdy tegorocznego finału SuperBowl sieć zalały memy. Wiele komentujących zapowiadało, że obejrzy transmisję wyłącznie dla Rihanny. Gwiazda dolała oliwy do ognia, wypuszczając t-shirt Savage x Fenty z zadziornym hasłem: „Koncert Rihanny przerwany przez mecz futbolu. Dziwne, ale walić to”. Koszulki zostały wyprzedane na długo przed samym wydarzeniem.
Artystka musiała zmieścić 17 lat kariery w 13 minut. „Istnieje około 39 wersji setlisty” – zdradziła Barbadoska. Jaka piosenka otworzy występ? Kto pojawi się na scenie? Jakie niespodzianki przyszykowała po tak długiej nieobecności? „Jeśli mam zostawić moje dziecko, to musi to być coś specjalnego” – zapowiedziała w wywiadzie dla AP.
W końcu nadszedł ten dzień. 12 lutego na State Farm Stadium w Glendale w Arizonie został rozegrany mecz pomiędzy drużynami Philadelphia Eagles i Kansas City Chiefs. Wszystkie oczy jednak zwrócone były na Rihannę, a na stadionie zasiadły największe gwiazdy: Jay-Z, Adele, Billie Eilish czy Cara Delavigne.

Niespodzianka!

Piosenką otwierającą okazało się przekorne „Bitch Better Have My Money”. Riri miała na sobie kombinezon i odlew biustu Loewe, a także oversizową kurtkę Alaïa. Była ubrana od stóp do głów na czerwono. Spod rozpiętej kurtki wystawał… ciążowy brzuszek. Tak, zgadza się, Riri właśnie ogłosiła drugą ciążę! Pierwsze dziecko artystki i rapera A$apa Rocky’ego przyszło na świat w maju 2022 roku.
Gwiazda wykonała łącznie 12 piosenek, w tym m.in. „Umbrella”, „Work”, „We Found Love” czy „All of the lights”. Nie zaśpiewała natomiast „Lift Me Up”, czyli utworu nagranego na potrzeby filmu „Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu”, który jest nominowany do Oscara. Towarzyszyła jej armia tancerzy. O dziwo, zabrakło gości specjalnych – Riri wystąpiła solo. W pewnym momencie Barbadoska przerwała występ, aby przypudrować nosek pudrem swojej marki Fenty Beauty. To nie tylko świetne lokowanie produktu, ale także prztyczek w nosek wszystkich, którzy dopytują, kiedy ukaże się jej kolejny album — w ostatnich latach Rihanna skupiła się na rozwijaniu swojego imperium kosmetycznego i modowego. Niedawno dołączyła do grona miliarderów i jest obecnie najbogatszą artystką na świecie.
Występ Rihanny na SuperBowl podzielił fanów, a zdaniem wielu komentujących był on po prostu… „nudny”. Rzeczywiście trudno oprzeć się wrażeniu, że gwiazda nie wykorzystała potencjału występu. Monotonna choreografia, mała ilość efektów i zupełny brak gości specjalnych. Spójrzmy prawdzie w oczy: Rihanna ma za sobą kilka spektakularnych występów, które były ciekawsze niż SuperBowl – choćby wykonanie „Love On The Brain” na Billboard Music Awards 2016, „Bitch Better Have My Money” na iHeartRadio Music Awards 2015 czy spektakularny medley na MTV Video Music Awards 2016.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement