W ostatnim czasie niezwykle popularną witryną wśród internautów stała się strona „Wayback Machine”, która cofała w czasie wszystkich zainteresowanych tym, jak wyglądały strony internetowe w przeszłości, nawet jeśli już nie istnieją. Podczas gdy „Wayback Machine” pozwalała cofać się w czasie, nowopowstała „Wayforward Machine” robi coś dokładnie przeciwnego. Pomysłodawcy projektu, działacze z organizacji non-profit zwanej Internet Archive, przedstawiają możliwą przyszłość sieci, której internauci mogą doświadczyć za pomocą jednego kliknięcia.
Wchodząc na stronę wayforward.archive.org możemy wpisać adres interesującej na strony i poprzez kliknięcie „Go Forward” przenieść ją o 25 lat w przyszłość. Jak się okazuje, niezależnie od tego, jaki adres wpiszemy, za każdym razem jesteśmy zasypywani na ekranie masą wyskakujących okien z różnymi komunikatami. Informacje o drogim paywallu, przedłużenie praw autorskich o 200 lat, niepokojące komunikaty z Ministerstwa, czy blokady dostępu, które wściekle informują o przesłaniu skanów dokumentów osobistych przedstawiają niepokojącą wizję przyszłości autorów projektu.
Witryna wprowadza nas w cyfrowy świat 2046 roku, który staje się otchłanią niechcianych reklam, śledzenia, niebezpiecznych treści i zagrożeń prawnych – w dystopijną cyberprzestrzeń, archiwum internetowego chaosu, który może nas czekać. Przekaz staje się jasny.
Projekt powstał w 25-lecie działalności Internet Archives, na którego czele stoi Brewster Kahle. U podstaw tej instytucji non-profit leży myśl o sieci jako zbiorowym dziedzictwie kulturowym, łączącym przeszłe i przyszłe pokolenia. Twórcy narzędzia „Wayback Machine”, swoim nowym projektem „Wayforward Machine” pokazują zagrożenia dla wolności w internecie, a całe przedsięwzięcie ma zwiększyć świadomość i uważność internautów.
/tekst: Nikol Gorelikowa/