W wywiadzie z „The Playlist" Tilda Swinton opowiedziała o swoim udziale w „Memorii" Apichatponga Weerasethakula. Zapytana o rolę w „The Killer" odpowiedziała:
Zachowawczość aktorki tłumaczy fakt, że zdjęcia do nowej produkcji Netflixa miały się rozpocząć tej jesieni w Paryżu. Jak jednak wiadomo, zostały przesunięte na 2022 rok. Swinton zagra u boku Michaela Fassbendera („Wstyd"), którego obecność w filmie Davida Finchera została potwierdzona już wcześniej.
„The Killer" ma być ekranizacją powieści graficznej Alexisa Nolenta o tym samym tytule. Fabuła opisuje tytułowego zabójcę, który zmaga się z psychologicznym kryzysem, związanym z życiem w świecie pozbawionym „moralnego kompasu". Scenariusz filmu powstał we współpracy z Andrew Kevinem Walkerem, który w 1995 roku współpracował z Davidem Fincherem przy kryminale „Siedem". No cóż, na samo wspomnienie „Siedem" zrobiło nam się gorąco!
/tekst: Bartłomiej Warowny/