Najnowsza kolekcja Oli Bajer powstałą dosłownie na kilka dni przed ogłoszeniem przez WHO stanu pandemii i społeczną izolacją, która zmieniła życia nas wszystkich. Tym gorzej, że kolekcja nazywa się .crowd. i jej głównym zdaniem od początku było to, by ubrania wchodzące w jej skład pozwoliły wyróżnić się w tłumie. Nie wspominając już o tym, że przez społeczną kwarantannę nie mógł odbyć się pierwszy pokaz marki bola, który był planowany na wiosnę. Co w takim razie z kampanią promocyjną? Czy da się pokazać tłum, jednocześnie realizując sesję w pełni zgodną z hasłem #zostanwdomu?
Oczywiście nie da się pokazać tłumu bez tłumu, ale okazało się, że da się zrobić świetne zdjęcia modowe bez prawdziwej sesji i nawet bez profesjonalnych fotografów. Wszystkie zdjęcia promujące kolekcję .crowd. powstały w domach modeli i modelek. W rolę fotografów wcielili się samo modele, ich znajomi, młodsze rodzeństwo oraz... samowyzwalacz. A co najlepsze: efekt jest naprawdę dobry.
Wolność w tłumie
Kilka słów o samej kolekcji .crowd. 2020: jest oparta o mieniące się materiały i paczworki. Składa się z dopracowanych form marynarek i unisexowych bluz, kompletów dresowych i wielu dodatków: breloków, plecaków, pasków. Kolorowy wzór to autorska grafika projektantki, do której inspiracją był tłum ludzi. Paczwork niesie w tej kolekcji dodatkowe znaczenie, korespondujące z tłumem: to symbol połączenia różnych emocji, ludzi, osobowości, stylów i potrzeb. Kolekcja z założenia jest bardzo uniwersalna, a jednocześnie pozwalająca wyróżnić się, podkreślić swój styl i indywidualność. Anonimowość i wolność wyrazu w tłumie - właśnie to ma podkreślać ta kolekcja.
A oto co modele i modelki napisali o powstaniu zdjęć:
Weronika: modelka
Zdjęcia: młodsza siostra Emilia (14 lat)
"Kolekcja kojarzy mi się z czymś innym i nowym niż dotąd miałam okazję nosić. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w sesji, ponieważ to było takie oderwanie się od tej pandemii, coś co sprawiło, że w końcu o niej nie myślałam i miałam ciekawe zajęcie podczas siedzenia w domu."
Sylvia L/herlovelygore: performerka/modelka
Zdjęcia: samowyzwalacz/Sylvia
"Moje sesje, jak spora część moich zdjęć, to ucieczka/wycieczka do innej rzeczywistości. To była spontaniczna, pierwsza reakcja na ubrania, które dostałam."
Grzegorz: model
Zdjęcia: Ernest @krsfvde
"Fotki strzelił mi mój wieloletni przyjaciel Ernest przy okazji szybkiego spacerku, kiedy spotkaliśmy się na robienie bitów po tygodniach izolacji. Kolekcja kojarzy mi się z potrzebą kamuflażu w dystopijnym, pełnym inwigilacji, może nawet cyberpunkowym świecie, który - mam nieodparte wrażenie - czai się tuż za rogiem i powoli do nas zagląda. Jednocześnie kolorystyka i wykorzystane materiały powodują, że stylizacje wyróżniają się z tłumu, nieważne jak bardzo chcielibyśmy się ukryć, powodując paradoks. Czasy pandemii potęgują poczucie dystopii i wizji przyszłości, którą dotychczas znaliśmy wyłącznie z sci-fi i która nie zawsze maluje się w ciepłych barwach."
Thirdeyediemension/Krysia: dj-ka/producentka/ modelka
Zdjęcia: znajomy fotograf z Krakowa @magovsky
"Sam ten patchwork to dla mnie taki uporządkowany nieporządek. Jeśli chodzi o odczucia podczas sesji, to było to świetne przeżycie, na chwilę można było prawie zapomnieć o pandemii, chociaż niezupełnie, przez to, że normalnie mocno oblegane miejsca były puste i to stworzyło taki surrealistyczny klimat podczas sesji."
Zuza OK: dj-ka/tatuatorka wraz z chłopakiem Karolem (Sapi tha King): managerem/producentem i psem Korsą
Zdjęcia: Zuza OK/Karol/samowyzwalacz
Zuza: "Zdjęcia robiliśmy sobie sami, ze względu na trudne warunki, ale potraktowaliśmy to jako świetną zabawę. Kolekcja kojarzy mi się trochę z takim kosmicznym camo. Jak się ubierasz w te rzeczy, to wyglądasz jak z innej planety i tak też patrzą na ciebie ludzie - na księżycu na pewno nikt by się nie oglądał za nami, jak idziemy we dwójkę cali ubrani w takie same dresy. Sesja była miłą ucieczką od codzienności, taki urlop od pandemii."
Karol: "Było to zupełnie czymś nowym, bo nie brałem udziału wcześniej w takich projektach i zgodziłem się dlatego też, bo kolekcja mi się totalnie podoba."
Mejkap/hair: własny
Stylizacja zdalna: Mateusz Kołtunowicz
Buty: Dr.Martens