„– „Jestem aktorem. Potrzebuję skrajności, konfliktów, drapieżności. Szwajcaria jest zbyt idealna”, tłumaczy.
Zabawna rozmowa z przepięknymi widokami w tle podbiła internet. Opublikowana przez Switzeralnd Tourism, którego Roger Federer jest ambasadorem, stanowi wdzięczna odpowiedź na tęsknoty i marzenia wszystkich uziemionych podróżników.
W reklamie, tenisista usilnie próbuje namówić hollywoodzkiego gwiazdora do zagrania w promującym Szwajcarię spocie. Okazuje się, że aktora najbardziej odrzucają spektakularne górskie krajobrazy, sielankowe pastwiska, świeże powietrze a także... przygody na narciarskich stokach i sympatyczni ludzie. Zniesmaczony aktor stwierdza: „Macie góry, ośrodki narciarskie, urocze miasteczka, zielone doliny. żadnych dramatów. Nawet jednego.” Przed zakończeniem rozmowy dodaje „może zadzwoń do [Toma] Hanksa”.
Spot wieńczy hasło, które po wszelkich stresach i podróżniczych problemach, przekona chyba każdą osobę spragnioną włóczęgi: „Jeżeli potrzebujesz wakacji bez dramatu – wybierz Szwajcarię".
„– „Nie spodziewaliśmy się tego, ale jesteśmy absolutnie zakochani w reklamie z Rogerem Federerem oraz legendarnym Robertem De Niro. Widoki zawarte w spocie, także nie są złe”, skomentowała na Twitterze Ambasada Szwajcarii.
/tekst: Dominika Laszczyk/