Podczas gdy Pawłowicz próbowała wytłumaczyć swoją obecność w Malinowym Zdroju, internauci zareagowali tworząc liczne memy. Gdański artysta street artowy, Mariusz Waras, poszedł o krok i zbudował z klocków Lego Pawłowicz uciekającą z płonącego hotelu.
W sobotę lokalny portal „Echo Dnia" poinformował, że w hotelu Malinowy Zdrój w Solcu Zdroju doszło do pożaru i ewakuacji jego gości. W rozmowie z Polską Agencją Prasową Krystyna Pawłowicz oraz dyrektor hotelu Paweł Patrzałek stwierdzili jednak, że nie doszło do pożaru, a jedynie do zwarcia instalacji elektrycznej w skrzynce rozdzielczej. Zadymienie było na tyle duże, że konieczne było wezwanie straży pożarnej, a gości przebywających w części rehabilitacyjnej poproszono o przejście do części hotelowej.
Wiele osób zastanawiało się, czy Malinowy Zdrój łamie obostrzenia, skoro hotele mogą otworzyć się dopiero 12 lutego. Szybko okazało się jednak, że hotel Malinowy Zdrój prowadzi działalność nie tylko hotelarską, ale także leczniczą. Od 21 stycznia hotel przyjmuje gości na zabiegi lecznicze, a w dniu pożaru przebywało w nim ok. 100 gości. Placówka działa legalnie, co potwierdził Krzysztof Socha, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Busku-Zdrój.
Waras studiował na Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. W 2005 roku znalazł się w finale siódmej edycji malarskiego Konkursu im. Eugeniusza Gepperta, organizowanego we Wrocławiu. Od sześciu lat pracuje na Wydziale Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie. Jest słynnym street artowym artystą i cenionym kuratorem sztuki, a jego murale znajdują się m.in. w Czechach czy we Włoszech.