„– „Nadal pracujemy nad rozwiązaniami, które będą neutralne dla naszego klimatu. Naukowcy są zgodni: nie tylko musimy zredukować emisję do zera, lecz także opracować techniki, które pozwolą znacznie obniżyć poziom dwutlenku węgla w atmosferze”, stwierdził dyrektor generalny zakładu energetycznego w Hjorthagen.
Podobne kroki podjęła Austria, która pragnie do 2030 roku zrealizować założenie neutralności klimatycznej, czyli produkcji energii elektrycznej wyłącznie ze źródeł odnawialnych. Dużą popularnością cieszą się elektrownie wodne, a źródła odnawialne zaspokajają obecnie 30% zapotrzebowania energetycznego kraju. Koncern Verbund i firma Exergi AB zrezygnowały z węgla. Elektrownia niedaleko Grazu przemienia się teraz w obiekt rezerwowy, powstaje tam magazyn przechowujący zasoby odnawialnej energii. Wszystkie te działania mają wzmocnić „niezależność energetyczną” kraju. Dave Jones, analityk z think tanku Ember, zwraca uwagę na inny problem Austrii. To piece hutnicze, które wciąż produkują znaczące ilości CO2. Mimo tego kraj podejmuje działania, które w dłuższej perspektywie mają znacząco „odciążyć” atmosferę.
„– „Zamknięcie ostatniej elektrowni węglowej jest historycznym krokiem. Wreszcie wychodzimy z ery węgla i zbliżamy się do całkowitego wycofania się z używania paliw kopalnych”, powiedział minister ochrony klimatu Leonore Gewessler.
Belgia podjęła decyzję o eliminacji węgla już w 2016 roku, jako pierwsza spośród krajów europejskich. Austria dołączyła do Belgii w ubiegłym tygodniu, tuż po niej Szwecja. Do 2025 roku rezygnację z elektrowni węglowych deklarują także Francja, Słowacja, Portugalia, Wielka Brytania, Irlandia i Włochy. Na dziś pełne odejście od energii z węgla zapowiedziało 14 europejskich państw.
/tekst: Magdalena Rączka/