Dokument Netfliksa przedstawia dokładny schemat i technikę uwodzenia jaką Simon kierował się w sieci – ku przestrodze przed podobnymi oszustwami. Nagłośnienie tych traumatycznych przeżyć z pewnością uchroni wiele kobiet przed podobnym losem. Przez kilka lat na całym świecie oszust zdołał wyłudzić około 10 milionów dolarów. Na koniec dokumentu Netfliksa dowiadujemy się również, że „książę diamentów” został skazany na 15 miesięcy więzienia za przestępstwa popełnione na terenie Izraela, jednak został zwolniony po 5 miesiącach za dobre sprawowanie.
Trzy bohaterki dokumentu, które odważyły się publicznie opowiedzieć o sprawie: Cecile Fjellhøy, Pernilla Sjoholm oraz Ayleen Charlotte założyły właśnie internetową zbiórkę na GoFundMe, aby otrzymać pomoc w spłaceniu ogromnej kwoty wyłudzonej przez mężczyznę. Dzięki wsparciu donatorów pragną one odzyskać łącznie 600 tysięcy funtów. W niespełna dobę od udostępnienia zbiórki zdołały zebrać 18 tysięcy. Na tę chwilę zebrana kwota osiąga prawie 70 tysięcy funtów, a do zbiórki dorzuciło się ok. 3,4 tysiąca osób. Ofiary Simona Hayuta, podkreślają, że zdają sobie sprawę o wielu innych wartościowych celach, na które można przekazać pieniądze – dlatego tym bardziej wdzięczne są za każdą najmniejszą, okazaną pomoc w drodze do odzyskania normalności. Jedna z bohaterek dołączyła do zbiórki film, na którym opowiada o całej sprawie.
„– Po dokładnym rozważeniu i wielu rozmowach zdecydowałyśmy się rozpocząć zbiórkę. Wiele osób skontaktowało się z nami, pytając, czy mamy założoną stronę. Wcześniej nie przyszło nam do głowy, aby coś takiego zrobić... Pozostaniemy na zawsze wdzięczne, jeśli zdecydujesz się przekazać nam darowiznę. Wszystko, czego pragniemy, to powrót do normalnego życia”, możemy przeczytać na oficjalnej stronie zbiórki.
Jak donosi „Variety” konto na aplikacji randkowej manipulatora z Tindera, zaraz po premierze filmu zostało zablokowane. W oświadczeniu wspomniano, że od tamtego czasu Simon nie ma możliwości korzystania z portalu.
„– Przeprowadziliśmy wewnętrzne śledztwo i możemy potwierdzić, że Simon Leviev nie jest już dłużej aktywny pod żadnym ze swoich znanych aliasów”, podano w oświadczeniu.
/tekst: Paulina Buczyńska/