Advertisement

Startuje kolejna ciekawa platforma VOD! Tym razem pora na festiwal „Pięć smaków” i kino azjatyckie

19-03-2021
Startuje kolejna ciekawa platforma VOD! Tym razem pora na festiwal „Pięć smaków” i kino azjatyckie

Przeczytaj takze

8 kwietnia 2021 pojawi się platforma typu VOD od festiwalu Pięć Smaków, która działać będzie w formie cyklicznych przeglądów, jednak oprócz zestawów zmieniających się co kilka tygodni, będzie można wybierać również z zestawu stałych filmów w przeszłości dystrybuowanych przez festiwal.

Filipiny i Korea

„Pięć smaków" to festiwal, w którym prezentowana jest selekcja filmów z Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Prezentowane są tytuły niedostępne w Polsce w regularnej dystrybucji, a pokazom towarzyszy Akademia Azjatycka – cykl spotkań ze specjalistami, którzy wprowadzają w szerszy kontekst prezentowanych filmów.
Teraz natomiast festiwal uruchamia własną platformę VOD, składającą się ze zmieniającej się selekcji filmów oraz z tytułów dostępnych na stałe. Filmy dostępne w bibliotece to obrazy takie jak na przykład „Dziecko apokalipsy" Mario Cornejo, „Maggie" Yi Ok-seop czy też „Marlina: zbrodnia w czterech aktach" Mouly Surya. Będzie można wykupić cały pakiet filmów, jak i dostępy do wybranych tytułów osobno.
Jakie pojawią się cykle? Pierwszym z nich będą „Koreanki": wybór filmów skupiających się na mieszkankach Półwyspu Koreańskiego, ich marzeniach, wyzwaniach, które przed nimi stoją, oraz podejściu do życia. Następną selekcją będą filmy multidyscyplinarnego artysty i reżysera Siona Sono, natomiast kolejną - produkcje pod znakiem azjatyckiego kina drogi.

Alternatywa dla Netflixa

– „Stała, kuratorowana platforma VOD jest odpowiedzią na głosy widzów, którzy z entuzjazmem przyjęli pięciosmakowe pokazy online, a zarazem spełnieniem naszego marzenia o możliwości szerszego prezentowania filmów, które po festiwalowych pokazach nigdy więcej nie trafiły na polskie ekrany. Będzie to przestrzeń, która pozwoli również na sięganie po starsze, niezwykle wartościowe tytuły, które – choć tworzą już kanon współczesnego światowego kina – nie miały swoich polskich premier, czytamy w materiałach prasowych.
Wydawać by się mogło, że w czasach, gdy wyprodukowane przez Netfliksa filmy startują w wyścigu po Oscary, rynek platform streamingowych zdominowały giganty takie jak Netflix, HBO Go czy Amazon Prime. Co jednak ciekawe, są alternatywy dla kinomanów, których gusta są nieco bardziej niszowe. Ostatnio z własną platformą wystartowały Nowe Horyzonty, a oprócz tego istnieją takie możliwości jak na przykład Mubi, Fandor czy – dla fanów mangi i anime – Crunchyroll.
/tekst: Iga Trydulska/
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement