Advertisement

5 magicznych pytań do Joanny Longić, twórczyni projektu muzycznego Tęskno

20-12-2019
5 magicznych pytań do Joanny Longić, twórczyni projektu muzycznego Tęskno

Przeczytaj takze

/materiał pochodzi z K MAG 99 MAGIC ISSUE 2019, tekst i foto: Milena Liebe/
Joanna Longić jest wokalistką, kompozytorką i autorką tekstów. Tworzy projekt muzyczny Tęskno, a niedawno światło dzienne ujrzał jej singiel „Między nami”. Zadaliśmy jej kilka pytań.
Lubi: słuchać; oglądać; poznawać; przywiązywać się; doceniać.
Nie lubi: paplać; ukrywać; tracić; oddalać się; ignorować.
Najczęściej używane przez ciebie zaklęcie?
„Niech tak się stanie”, czyli „Amen”. Praktykowanie modlitwy jest dla mnie formą medytacji, momentem wyciszenia w codziennym zabieganiu, byciu przygniecioną przez wszechobecny hałas. Co więcej, ku mojemu ciągłemu zaskoczeniu, wszystko, o czym wtedy myślę, prędzej czy później się spełnia. Najwyraźniej jest w tym wielka moc – nie tylko terapeutyczna.
Byłaś kiedyś świadkiem zjawiska paranormalnego?
Nigdy nie spotkało mnie nic nadprzyrodzonego, ale uważam, że sytuacje najbardziej banalne, takie, do których przyzwyczailiśmy się, że się dzieją i dziać się będą zawsze, często są naprawdę wyjątkowe. Na przykład to, że możemy głosować. Warto korzystać ze swoich praw i przywilejów.
Do którego utworu Tęskno Lars von Trier mógłby zrobić teledysk?
Teledysk to zdecydowanie za mało. Chciałabym zobaczyć pełnometrażowy film stworzony wspólnymi siłami. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, to „Melancholia”. W tle słyszę „Układ sił”, a kobiety z dzieckiem siedzą na trawie, trzymając się za ręce. W tym samym czasie planeta Melancholia zbliża się do Ziemi i już nikt nie wierzy w ocalenie. Z drugiej strony von Trier przykłada ogromną wagę do muzyki w swoich filmach, zwłaszcza klasycznej. Jednak najciekawszym doświadczeniem byłoby pracować z nim jak Björk przy „Tańcząc w ciemnościach” (tylko z lepszą atmosferą na planie).
Jest koniec świata, możesz ocalić tylko jeden instrument muzyczny. Co by to było?
Wybrałabym skrzypce. Od nich zaczęła się moja edukacja artystyczna, to one sprawiły, że pokochałam muzykę i chciałam dalej rozwijać się w tym kierunku. Dlatego zawsze komponuję z myślą o przynajmniej jednym instrumencie smyczkowym – w porywach do pięciu, czyli pełnym kwintecie smyczkowym, który można usłyszeć w najnowszej piosence „Między nami”.
Opisz najbardziej magiczne doświadczenie w twoim życiu.
Zaraz po studiach muzycznych w Londynie poleciałam na wolontariat do RPA. Nie wiedząc, co mnie tam zastanie i jak odnajdę się w nowej sytuacji, początkowo zgłosiłam się na miesiąc, ale szybko zdecydowałam się zostać kolejny. To był najszczęśliwszy czas w moim życiu, okres wielu zmian. Byłam bardzo daleko od domu, w przepięknym miejscu, czułam się tak, jakbym przeniosła się do innego świata. Obserwując ludzi i pracując z nimi, nauczyłam się wielu rzeczy. Podjęłam też kilka bardzo ważnych życiowych decyzji.
FacebookInstagramTikTokX
Advertisement