To już dziesiąty miesiąc naszej wspólnej KMAG-owej przygody. Chyba inaczej nie można nazwać tak owocnej relacji między nami
– twórcami, Wami – czytelnikami i rosnącą w imponującym tempie masą naszych fanów w internecie. W sumie to aż kilkadziesiąt tysięcy ludzi skupionych wokół zmieniającej kolory litery „K”. Dzięki Wam magazyn rozwija się z numeru na numer. Zarówno merytorycznie, jak i wizualnie. Nasza artystyczna oprawa staje się coraz bardziej czytelna, a tematy coraz częściej inspirowane są Waszymi sugestiami. W bieżącym wydaniu postanowiliśmy skupić nasze myśli wokół komputerów, przyszłości, tego, co nowe, odległe, kosmiczne. Ale oczywiście nie do końca dosłownie. Jedynie jako wspólny mianownik. „OK Komputer” to kultowe wydawnictwo jednego z najważniejszych współczesnych zespołów rockowych świata. A jako że jeszcze nie opadły emocje po poznańskim koncercie tej wyjątkowej grupy – dziesiąte wydanie KMAG-a nazwaliśmy właśnie na cześć tej płyty. Tyle że w spolszczonej wersji przez „K”. Przecież nie mogliśmy sobie tego odmówić…
Na wstępie polecam rozmowy z największymi chyba rodzimymi „kosmitami” kultury. Pierwszym muzycznym – geniuszem jazzu – Tomaszem Stańko, drugim filmowym czy też animacyjnym – Tomaszem Bagińskim. A także „kosmitą” z zagranicy – mistrzem kreowania odrealnionych światów Chrisem Cunninghamem. To on jest autorem teledysków Aphex Twina, Björk, Squarepushera czy mrożącego krew w żyłach „Frozen” Madonny… Zastanawiamy się nad futurystyczną modą i filmem. Prezentujemy najsłynniejszych „kosmitów” rock'n'rolla, a z Agatą Passent, Marią Seweryn i Arturem Rojkiem debatujemy o roli internetu i komputera we współczesnej sztuce. Jednak przede wszystkim prezentujemy w dwóch odsłonach młody talent fotograficzny Łukasza Ziętka. Nieco futurystyczna moda męska oraz okładkowy hołd dla zespołu Radiohead, a raczej dla ich muzyki i wizerunku… Staramy się tym samym pokazać, co może być dalej. Pragniemy pobudzić Was do przemyśleń i kreowania naszej przyszłości. Woody Allen jeszcze niedawno powiedział: „Życie nie naśladuje sztuki – naśladuje telewizję”, a ja rozwinę: „Dzięki internetowi życie może zapomnieć o telewizji…”. OK Komputer, bo dzięki niemu to zależy tylko od nas.
K jak Komar, Mikołaj Komar, redaktor naczelny