Advertisement

Nasze numery

#18 #MIAMIVICE mobile

Cover image
Issue content image
Issue content image
Issue content image
Issue content image
Issue content image
Wszystko zaczęło się od kawałka „In The Air Tonight” autorstwa Phila Collinsa, a raczej od samego teledysku. Miałem akurat jeden z tych wspominkowych dni, w których wracam do muzyki z dawnych lat, i zapętlił mi się właśnie Collins. Ten ponadczasowy utwór towarzyszył kadrom z klasycznego serialu „Miami Vice”. Sportowe samochody, piękne kobiety, złociste plaże, luksusowe łodzie i dwóch gliniarzy w rolach głównych. Crockett i Tubbs byli w tamtych czasach bożyszczami nastolatek i oczywiście wzorami dla wielu mężczyzn. Zawsze modnie wystylizowani, byli czymś w rodzaju pierwszych telewizyjnych trendsetterów. Nieoficjalnie mówi się, że to właśnie dzięki serialowi „Miami Vice” w Stanach pojawiła się włoska moda. Jasne marynarki, duże, odkrywające tors dekolty i charakterystyczne mokasyny na gołe stopy. Od tamtej pory luksus nieco zmienił swoje oblicze. A sam serial otworzył nowy rozdział w historii telewizji. To nie była kolejna mydlana opera czy sitcomy z podkładanym śmiechem, tylko świetne, mocne kino akcji podzielone na części. Pełne rewelacyjnej muzyki, zapadających w pamięć postaci, wyszukanego dizajnu, barwnych stylizacji i właśnie samej mody. W redakcji na myśl o numerze w duchu „Miami Vice” zapanowało dziwne poruszenie. Pomysłów, jak to ograć, było więcej, niż mamy miejsca w magazynie. Wybraliśmy esencje. Królują plaża, słońce, palmy i luksus spod znaku lat 80. Max Suski odjeżdża w świat samochodów i łodzi. Karola K oddaje hołd Philowi Collinsowi. Maciek Sienkiewicz tańczy w rytm niezapomnianych brzmień guru disco i filmowych adaptacji – Giorgio Morodera. Paulina Reiter spotyka się z aktorami grającymi policjantów, a nasz nowy współpracownik Aleksander Duch stara się zarazić was subkulturą surfingu. Przyglądamy się włoskiej modzie w USA, a także w związku z nadchodzącym (mamy nadzieję) gorącym latem Janusz Noniewicz daje wskazówki, jak modnie rozebrać mężczyznę... Ale przede wszystkim „Miami Vice” w obiektywie naszej etatowej romantyczki Eloise Ash (Magdalena Ławniczak). To naprawdę wyjątkowa i moja ulubiona wizja estetyki serialu przeniesiona w nasze czasy. Z kolei debiutujący u nas Sebastian Szwajczak przygotował dynamiczne zdjęcia pod tytułem „Informatorka”, a autor okładkowej sesji Robert Ceranowicz odlatuje z „In The Air Tonight” w uszach... Czas na nas! Czas na wakacje. Czas na białe garnitury i seksowne miniówy! Czas na plażowe szaleństwo. Czas na flirty. Czas na romanse. Zapraszamy was do KMAG-owego „Miami Vice” i czekamy na wasze wrażenia, relacje i emocje. Może jakaś wspólna celebracja?
K jak Komar, Mikołaj Komar, redaktor naczelny